Czarny blues o czwartej nad ranem

Исполнитель: SDM (Polski)
Пользователь: Przemysław Koszalka
Длительность: 130 секунд
Начальная пауза: 12 секунд
Названия аккордов: Не установлено
Матерная:
Комментарии к подбору: Нет

URL

Последний раз редактировал:
Przemysław Koszalka,
1 февраля 2016 г., 20:00
Доступно в Google Play

Текст

czwarta nad ranem                       .A.A.
        może sen przyjdzie                      .cis.cis.
        może mnie odwiedzisz                    .D.D.A.A.
        czwarta nad ranem                       .E.E.
        może sen przyjdzie                      .fis.fis.
        może mnie odwiedzisz                    .D.E.A.A.

czemu cię nie ma na odległość ręki                      .A.E.
czemu mówimy do siebie listami                          .fis.cis.
gdy ci to śpiewam - u mnie pełnia lata                  .D.A.
gdy to usłyszysz - będzie środek zimy                   .D.E.

czemu się budzę o czwartej nad ranem                    .A.E.
i włosy twoje próbuję ugłaskać                          .fis.cis.
lecz nigdzie nie ma twoich włosów                       .D.A.
jest tylko blada nocna lampka                           .D.E.
- łysa śpiewaczka                                       .fis.fis.

śpiewamy bluesa bo czwarta nad ranem
tak cicho by nie zbudzić sąsiadów
czajnik z gwizdkiem świruje na gazie
myślałby kto że rodem z Manhattanu

        czwarta nad ranem...

herbata czarna myśli rozjaśnia
a list twój sam się czyta
że można go śpiewać
za oknem mruczą bluesa
topole z Krupniczej

i jeszcze strażak wszedł na solo
ten z Mariackiej Wieży
jego trąbka - jak księżyc
biegnie nad topolą
nigdzie się jej nie spieszy

        już piąta
        może sen przyjdzie
        może mnie odwiedzisz
        już piąta
        może sen przyjdzie
        może mnie odwiedzisz
        może mnie odwiedzisz

Комментарии