| Исполнитель: | Lady pank (Polski) |
| Пользователь: | Przemysław Koszalka |
| Длительность: | 130 секунд |
| Начальная пауза: | 12 секунд |
| Названия аккордов: | Не установлено |
| Матерная: | |
| Комментарии к подбору: | Нет |
Prosisz mnie znowu, który to już twój list?
By ci odpisać, jeśli tylko bym mógł
Jakie postępy poczyniłem na dziś
W sztuce latania, najtrudniejszej ze sztuk
Co rano windą wjeżdżam prawie na dach
Jest tu w osiedlu taki najwyższy blok
Codziennie myślę, patrząc z nieba na świat
Co będzie, kiedy wreszcie zrobię ten krok
Ostatni krzyk, łabędzia nuda
I dalej nic w teatrze lalek
Ogólnie mówiąc - life is brutal
Poza tym wszystko doskonale
Wczoraj skoczyłem, miałem skrzydła jak ptak
Raz jeden w życiu każdy chyba to czuł
Ktoś nagle krzyknął: "Tak to każdy by chciał!"
Coś pochwyciło i ściągnęło mnie w dół
Ostatni krzyk, łabędzia nuda...
Ostatni krzyk, łabędzia nuda...
(Life is brutal)
Poza tym wszystko doskonale